Janusz Filipiak: Mamy problem
- Nie jestem zadowolony, jestem zniesmaczony. Mamy problem, trzeba jasno powiedzieć, że mamy problem. Na ten temat mogę się wypowiedzieć bo jestem prezesem i jestem za to odpowiedzialny ? tak skomentował na gorąco kolejny przegrany mecz (z Bełchatowem 0:2) prezes Cracovii Janusz Filipiak.
- Może Garguła Panie Prezesie? ? bardziej zażartował niż zapytał jeden z dziennikarzy. - Jest taka propozycja ? zaskakująco zripostował Profesor, co wzbudziło wesołość wśród dziennikarzy.
- Wy się śmiejecie, ale ja mówię poważnie ? ze śmiechem zapewniał prezes Pasów. - Garguła to jest zawodnik, którego chciałbym mieć w składzie Cracovii .
- Czy to oznacza, że wykonał Pan już jakiś telefon w tej sprawie? ? padło pytanie. - Był faks wysłany do Bełchatowa... ? odparł Prezes.
- A kiedy? ? dopytywał dociekliwy dziennikarz. - Pół roku temu. ? padła odpowiedź.
- A oprócz Garguły do kogo jeszcze Cracovia wysłała faksy? ? dopytywano Profesora u progu zimowego okienka transferowego. - Naprawdę szukamy piłkarzy i proszę mi wierzyć, że mamy na to środki finansowe ? z uśmiechem i podziwu godną cierpliwością odpowiadał prof. Filipiak.
Po ostatnim meczu kompletnie nie udanej rundy nie mogło zabraknąć pytania o dalsze losy trenera Cracovii. - Czy trener Majewski nadal może być spokojny o swoją posadę? ? pytano.
Wygląda na to, że Cracovia nie podejmie żadnych kroków w związku ze skandaliczną publikacją w Przeglądzie Sportowym [zobacz: ?Dwóch osiłków...? ]. ? Nie będą komentował tego typu artykułów ponieważ o aferze korupcyjnej wiem tylko tyle ile przeczytam w gazetach. Komentować mogę tylko fakty. Sami widzicie Panowie, że w tej sprawie Cracovia występuje nie w roli winnego, a pokrzywdzonego ? powiedział Prezes Cracovii.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
wzmocnienia
cracoviapasy1
11:07 / 27.11.07
Zaloguj aby komentować