Trening Noworoczny: 12:35 - Dariusz Pawlusiński!

2010-01-01-trening-noworoczny
2010-01-01-trening-noworoczny

.

Na ul. Kałuży w błyskawicznym tempie powstaje nowy stadion Cracovii dlatego mający blisko 90-letnią tradycję Trening Noworoczny w pierwszy dzień 2010 roku odbył się z konieczności na obiektach Centrum Treningowego przy ul. Wielickiej.

Podobnie jak w kilku poprzednich latach rolę gospodarza Klubu pełnił Pan Maciej Madeja , który sędziował aż 44 Treningi Noworoczne, a kilka lat temu po odniesieniu poważnej kontuzji z powodzeniem wymienił sędziowski gwizdek na mikrofon. Pan Maciek z właściwą sobie elegancją powitał Prezydenta Miasta Krakowa Jacka Majchrowskiego i złożył wszystkim noworoczne życzenia. Obok zdrowia i wszelkiej pomyślności Pan Maciek życzył, aby 2010 rok nie był dla Cracovii gorszy niż rok ubiegły.

Od wielu lat stałymi gośćmi na Treningach Noworocznych są kolejni Prezydenci Krakowa. Wyjątkiem był ubiegłoroczny Trening Noworoczny w którym Prezydent Jacek Majchrowski z powodu choroby nie mógł uczestniczyć. Żartowano, że być może ta absencja spowodowała, że w minionym roku Cracovia przeżywała niezwykle dramatyczne, zakończone szczęśliwym happy endem, chwile. Nadchodzący rok ma być mniej stresujący, bowiem tym razem najważniejszy człowiek w Mieście w doskonałej formie zjawił się przy ul. Wielickiej.

Zanim Prezydent Majchrowski pierwszym kopnięciem piłki dał znak, że rozpoczął się nowy piłkarski rok złożył Cracovii, jej sportowcom, działaczom i kibicom noworoczne życzenia. - Życzę Państwu i sobie, abyśmy przyszły rok powitali już we właściwym miejscu, na nowym pięknym stadionie. Życzę Cracovii, aby osiągane wyniki sportowe były coraz lepsze - mówił Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski , a swoje krótkie wystąpienie zakończył znamiennym życzeniem: "Nigdy nie zejdźmy na psy!" co tłum kibiców przyjął ze zrozumiałym entuzjazmem...

Potem rozpoczął się mecz w którym pierwszy zespół Cracovii zmierzył się z drużyną Młodej Ekstraklasy. Niestety zabrakło wielu podstawowych piłkarzy, głównie tych, którzy rodzinne domy mają z dala od Krakowa. Z piłkarzy grających w "dorosłej" Ekstraklasie zjawili się tylko Marcin Cabaj, Piotr Polczak, Arkadiusz Baran, Sławomir Szeliga, Mateusz Klich, Konrad Cebula, Marcin Sacha i Dariusz Pawlusiński...

Na boisku pokrytym kilkucentymetrową warstwą śniegu piłkarze poruszali się bardzo żwawo, tak jakby nie mieli za sobą trudów sylwestrowej nocy. Było wiele ciekawych akcji, zaskakujących strzałów i bramkarskich parad. Nie było tylko najważniejszego: gola!

Pierwsza połowa (grano 2 razy po 20 minut) zakończyła się wynikiem bezbramkowym. Dopiero po przerwie - o godzinie 12:35 - piłkę w siatce drużyny Młodej Ekstraklasy wspaniałym lobem z linii szesnastu metrów umieścił najlepszy strzelec Cracovii w ubiegłym sezonie Dariusz Pawlusiński. - To moja czwarta bramka zdobyta na Treningu Noworocznym, ale po raz pierwszy strzeliłem pierwszą bramkę w Nowym Roku. Cieszę, się że zdobyłem tę bramkę, ale nie przywiązuję do tego większej wagi. Dla mnie ważne jest, że wygrała moja drużyna i nikt nie odniósł kontuzji - mówi dla Terazpasy.pl Dariusz Pawlusiński .

Pół żartem, pół serio popularny "Plastik" wyjaśnił też dlaczego w tym roku tak długo czekano na pierwszą bramkę. - Nie bardzo chciałem być strzelcem pierwszego gola, bo piłkarze, którzy zdobywali pierwszą bramkę na Treningu Noworocznym wkrótce po tym rozstawali się z Cracovią, a ja nie chciałbym podzielić ich losu. W grudniu kończy mi się kontrakt i oby ta bramka nie była złą wróżbą, że i ja będę musiał niedługo pożegnać się z Cracovią... - dodaje.

Gdy już padł ten najważniejszy gol na trybunach rozpoczęła się prawdziwa fiesta! Odpalono sztuczne ognie, wystrzeliły korki szampanów i rozgorzała bitwa na śnieżki. W tej niecodziennej jak na mecz piłkarski, a zwyczajnej na Treningach Noworocznych atmosferze padły dwie kolejne bramki. Najpierw Sebastian Kurowski wykorzystał rzut karny, a po kilku minutach Mateusz Klich strzałem z kilku metrów zakończył składną akcję całego zespołu.

Pierwszy zespół pokonał swoich młodszych kolegów 3:0. Czyste konto bramkowe - co nie często się zdarza na Treningach Noworocznych - zachował bramkarz Cracovii Marcin Cabaj . - Dzisiaj było łatwo bronić, bo byłem dobrze rozgrzany... od środka - śmieje się "Wąski", który jest prawdziwym weteranem Treningów Noworocznych bowiem od kiedy gra w Cracovii, czyli od 7. lat, zawsze stawał między słupkami w pierwszy dzień nowego roku.

Atmosfera noworocznego święta wprawiła w doskonały nastrój trenera Cracovii. - Nawet nie wiem kto wygrał, ale skoro Pawlusiński bramkę strzelił to chyba wygrała Cracovia - śmiał się trener Lenczyk, który był wyraźnie pod wrażeniem wspaniałej atmosfery Treningu Noworocznego. - To przedłużenie Sylwestra, było pięknie. Fajna zabawa. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyszli na ten Trening. Mam na myśli piłkarzy. A sympatykom dziękuję tym bardziej, bo bez nich byłoby tutaj dzisiaj bardzo smutno - dodał szkoleniowiec.

Trener Cracovii z ulgą przyjął fakt, że żaden z piłkarzy nie odniósł kontuzji i przypomniał, że urlopy piłkarzy wkrótce dobiegną końca. - Spotykamy się 4-5 stycznia na pierwszych treningach - mówi trener Orest Lenczyk .

TN: Cracovia - Cracovia ME 3:0

1:0 - 24 min. - Dariusz Pawlusiński (lob z 16 metrów)
2:0 - 26 min. - Sebastian Kurowski (karny)
3:0 - 37 min. - Mateusz Klich

Cracovia: Cabaj - Urbański, Polczak, Baran, Szeliga - Snadny, Klich, Cebula, Sacha, Pawlusiński - Kurowski.
Trener: Orest Lenczyk

Cracovia ME: Napieracz - Wieczorek, Sosnowski, Grzesiak, Kupiec - Polek, Kostrubała, Kiełb, Dynarek, Tomczuk - Dudzic
Rezerwowi Feluś, Filip, Szkotak, Romanek, Szatan, Witek
Trener: Marcin Sadko

Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.