Arkadiusz Baran: - Kurczy się stara gwardia
Setny mecz kapitana "Pasów" Arkadiusza Barana.
- Nareszcie gramy! To co w ostatnich dniach działo się w naszej piłce przypominało... prima aprilis. Nie wiadomo było, czy śmiać się czy płakać? Ale ekstraklasa rusza i to jest najważniejsze - mówi kapitan "Pasów" Arkadiusz Baran .
- To będzie Pana już piąty sezon w ekstraklasie...
- Cóż, starzeję się. Zmienia się skład naszej drużyny, kurczy się stara gwardia, praktycznie została tylko czwórka: Nowak, Radwański, Cabaj i ja. Dochodzą nowi koledzy, ale takie jest życie.
- W jakich nastrojach przystępujecie do pierwszego meczu?
- Myślę, że każda drużyna zaczyna sezon z optymizmem. Każdy myśli o jak najwyższym miejscu. Także my. Ale w sparingach nie było za dobrze. Mieliśmy kłopoty z budowaniem akcji ofensywnych, ze stwarzaniem sytuacji. No i doszła seria kontuzji, rozgrywki zaczynamy bez kilku kontuzjowanych graczy: Kłusa, Witkowskiego, Krzywickiego, Majorosa, Kostrubały.
- Jaka to będzie liga?
- Widzę, że niemal wszystkie drużyny wzmocniły się. Groźne będą beniaminki - jest ich aż czterech. Już w pierwszym meczu wpadamy na zupełnego nowicjusza w ekstraklasie - Piasta Gliwice i czeka nas zapewne bardzo ciężki mecz.
- Czy bóle kręgosłupa ustąpiły?
- Zaczynam sezon z dużymi obawami, ale staram się o tym nie myśleć. W zasadzie powinienem iść na operację, ale odkładam to do późnej jesieni, kiedy zakończy się pierwsza runda. Postaram się wytrzymać do końca rundy, ale jak stanie się coś złego, trzeba będzie pójść na stół operacyjny.
- Z Piastem Gliwice zagra Pan po raz setny...
- Jak to szybko zleciało.
- Pana marzenia na rundę?
- Po pierwsze - niech ze zdrowiem wszystko będzie w porządku, po drugie - dobrze zacząć, bo wtedy inna jest atmosfera w zespole.
- Jakie miejsce będzie Pana satysfakcjonowało?
- O miejscu nie chcę mówić. Ważne jest, abyśmy grali dobrze, skutecznie i wygrywali. A wtedy pozycja będzie dobra. Na koniec mam apel do kibiców, którzy potrafią nas wspaniale dopingować. Wspomagajcie nas także w tej rundzie, tym bardziej że będzie to prawdopodobnie ostatnia runda Cracovii na swoim stadionie przed jego przebudową.
Rozmawiał: Andrzej Stanowski ? Dziennik Polski
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.