Dariusz Pawlusiński: - Zrealizowałem marzenia
- Karierę to zrobił Nikodem Dyzma (śmiech). Dla mnie to jest tylko przygoda z piłką - mówi Dariusz Pawlusiński, pomocnik Cracovii, który właśnie skończył 30 lat.
Na poważnie w piłkę zaczął grać zaledwie 12 lat temu. W pierwszej lidze zadebiutował w wieku 24 lat. Marzenia piłkarskie zrealizował dopiero po przyjściu do Cracovii, gdzie stał się kluczowym zawodnikiem. W Krakowie znalazł przystań dla swojej rodziny.
Prywatnie szczęśliwy mąż i ojciec trójki dzieci, na boisku - ze względu na silne uderzenie - nazywany "polskim Roberto Carlosem". Dariusz Pawlusiński opowiada o kulisach swojej kariery.
Więcej w Gazecie Wyborczej...
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.