Jerzy Pilch: - Człowiek stygnie emocjonalnie
- Kiedyś jeździłem do Krakowa specjalnie na jej mecze. W tym roku nie byłem ani razu. Raz nawet, będąc na miejscu, nie wybrałem się na stadion ? wyznaje Jerzy Pilch, pisarz i kibic Cracovii na łamach Przeglądu Sportowego.
Więcej w ?Przeglądzie Sportowym?...
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Smutno...
oscy_ksc
18:56 / 01.01.08
Zaloguj aby komentować