#TerazPasyWYWIAD: Kamil Pestka - Trzymam kciuki za Cracovię, życzę jej jak najlepiej

pestka-kamil-2024-07-29-raf

- To był bardzo wyjątkowy mecz dla mnie. Bardzo się cieszę, że mogłem spotkać chłopaków z Cracovii. Kibice też przyjechali liczną grupę. Fajny mecz dla mnie osobiście ze względów emocjonalnych związanych z Cracovią. Poza tym duży niedosyt. Chcieliśmy ten mecz wygrać i dopisać sobie trzy punkty – mówi przed kamerą Terazpasy.pl Kamil Pestka , obrońca Rakowa Częstochowa, były piłkarz Cracovii po meczu Raków – Cracovia 0:1.

- Jest z nami Kamil Pestka, zawodnik, co do którego serca kibiców w Krakowie cały czas biją. Kamil, to był trudny mecz dla Twojej aktualnej drużyny. Jak z Twojej perspektywy rywalizowało się z Cracovią?

- Trochę nie wiedzieliśmy jak Cracovię rozgryźć pod względem ofensywy. Ciężki mecz w pierwszej połowie. Nie wiedzieliśmy jak się przedrzeć i utrzymać przy polu karnym Cracovii. Żeby piłkę przytrzymać, zmienić stronę. W drugiej połowie bramka. Wychodzimy na drugą połowę i dostajemy bramkę z rzutu rożnego na co się uczulaliśmy w szczególności.

 

- Gdzie byłeś przy tym fragmencie? Jakie były Twoje zadania na boisku? Byłeś blisko od centrującego zawodnika?

- Blisko, ta piłka przeszła przez nas wszystkich. Muszę sobie to zobaczyć, ale tak nie powinna przejść. Później Cracovia się cofnęła. Przejęliśmy inicjatywę, cisnęliśmy, ale nie udało się.

- Kamil, Twoim partnerem w bloku defensywnym jest też były piłkarz Cracovii Matej Rodin. Ja spojrzałem na statystyki. Łącznie mieliście więcej występów w koszulce w pasy niż trójka defensorów Cracovii aktualnie występująca. Czy z Matejem miałeś okazję grać wcześniej, kiedy był w Cracovii?

- Tak, graliśmy dużo z Matejem. Bardzo się cieszę. Zawsze miło spotkać chłopaków, kibiców.

- Czy to był dla Ciebie trudny mecz psychologicznie? Może jestem nieobiektywny, ale mam wrażenie, że byłeś jednym z lepszych zawodników na boisku.

- To znaczy, mecz jak mecz, ale to jest wyjątkowy mecz, bardzo wyjątkowy mecz dla mnie. Bardzo się cieszę, że mogłem spotkać chłopaków z Cracovii. Kibice też przyjechali liczną grupę. Fajny mecz dla mnie osobiście ze względów emocjonalnych związanych z Cracovią. Poza tym duży niedosyt. Chcieliśmy ten mecz wygrać i dopisać sobie trzy punkty.

- Kamil, to był ten jedyny mecz, kiedy kibice Cracovii Ci nie kibicowali, bo grałeś przeciwko Pasom, ale trzymamy kciuki. Zdrowia i sukcesów z Rakowem Ci życzymy.

- Dziękuję. Trzymam kciuki za Cracovię, życzę jej jak najlepiej.

Rozmawiał: Rafał Nowak

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.