obe.liks

Zapraszam na forum Cracovii tam są zamieszczane piosenki, tam jest dyskusja 25h na dobę na temat dopingu, opravy, wrzucania pieniążków na opravy itd itp. tutaj komentarze czyta nie wiele osób i tutaj nic nie zdziałasz. Tematy które poruszasz są od dawna znane i wałowane, więc tym komentem nic nie wnosisz. Problem jest znany ...


Oczywiście bez urazy, ale jedyne co wywnioskowałem to to że nie wszyscy korzystają z forum które jest PIERWSZYM miejscem informacji i z którego korzysta kilka tysięcy ludzi.

http://www.bojkotkszo.pl/ zdaje sie oto chodzi ;)

A ja powiem krótko: Młyn robi swoje, i niech robi swoje - inne sektory nie będą nigdy jak młyn,
bo ludzie przychodzą oglądać mecz! i reagują na to co się dzieje na boisku
akurat na nowym stadionie fenomenalnie! Jest akcja, jest reakcja. A jak jest fajnie to i śpiewy są takie że buty lecą i bez młyna.

I się nie ma co czepiać i rozstawiać Bóg wie kogo po sektorach, bo nikt nikogo do spontanicznej zabawy zmuszać nie będzie.

Taką atmosferę jak mamy obecnie, mają tylko najlepsze kluby w Polsce. I szanujmy to.

A ja mam pytanie troche z innej beczki.Moze mi ktos odpowiedziec z czym związany był transparent kibiców Lecha "Kszoki trzymajcie się" z góry dzieki. CRACOVIA FAN'S FROM LONDON

Mam podobne zdanie co do dopingu. Panowie - nie od razu Kraków zbudowano... Bądźmy cierpliwi. Z każdym meczem powinno być lepiej. Nastepne sektory stopniowo w miarę jak oswoją się z atmosferą na stadionie i nauczą więcej przyspiewek to dołączą do młyna i doping obejmie prawie cały stadion. Do tego potrzeba troche czasu i kilku dobrych meczy w naszym wykonaniu bo to zawsze podnosi emocje i zwiększa entuzjazm na trybunach. To dopiero pierwszy sezon jak gramy na tym pięknym nowym stadionie i jak tu ktoś wcześniej słusznie zauważył wielu kibiców dopiero uczy się dobrego dopingu. Pomysł z synchronizowaniem dopingu nie jest nowy ale bardzo dobry. Warto pomyśleć o przesunięciu pewnej grupy "kumatych i wyrobionych chłopakow" do innych sektorów aby tam inicjowali właściwe zachowanie. Do tego przydałyby się zestawy krótkofalówek do łączności. To nie jest jakiś specjalnie drogi ani skomplikowany sprzęt a w tym przypadku myśle że dałby rade i synchronizacja byłaby dużo lepsza co zaowocowałoby głośniejszym dopingiem. Po za tym warto byłoby pomyśleć przed meczami o rozdawaniu ulotek z nowymi tekstami przyspiewek. Tak na początek żeby wszyscy znali słowa.
Ale doping juz i tak jest naprawde o niebo lepszy niż na początku sezonu. Oby tak dalej ..

Filmiki tego typu powinny się pojawić w tv, czy gdziekolwiek by zachęcać ludzi do przejścia na stadion. Oczywiście nie mówię tu o 11 minutach, ale ten filmik jest bardzo dobry i można z niego wyciągnąć świetne fragmenty by stworzyć świetny spot reklamowy. Ostatni spot z naszymi dawnymi gwiazdami był beznadziejny.

Co do dopingu to jest on coraz lepszy. Problem jest taki że gdy jest się na A czy na I (byłem na obu sektorach na jesieni to w ogóle nie słychać młyna albo słychać go bardzo słabo (podejrzewam że tak samo jest też na G i H) więc może dlatego dochodzi do sytuacji że każdy śpiewa co chce? Sektory od Kraszewskiego są zdominowane przez doping gości. Natomiast będąc na sektorze B (Legia i Lech), praktycznie w ogólnie nie dochodził do mnie doping gości, w niedzielę myślałem nawet że kibice Kolejorza nie dopingują. Tu mi się wydaje że jest problem, w akustyce stadionu, można by coś wykombinować by ustawić jakieś głośniki przy sektorach po drugiej stronie czy coś w tym stylu. Mimo wszystko dla mnie doping jest dużym plusem, dużym zaskoczeniem, bo od meczu z Wisłą, gdzie dopingu nie było wcale jest naprawdę z meczu na mecz coraz lepiej.

Dlatego uważam że poza gniazdowym na sektorze D powinny być osoby prowadzące doping przynajmniej na sektorach A i B[współpracujące z prowadzącymi doping z sektora D},bardzo by to pomogło gniazdowemu z młyna bo doping rozlegałby się dalej na sektor rodzinny i druga stronę stadionu.Z czasem na pewno to by się ze sobą zgrało i dało świetny efekt.Moim skromnym zdaniem z dopingiem nie jest żle ale zawsze można by to jeszcze polepszyć,słowa uznania i tak należą się osobą które starają się doping poprowadzić i którym wychodzi to coraz lepiej ponieważ ja uważam że każdemu jest łatwo napisać na forum,dodać komentarz,skrytykowąć,gorzej już wziąść na barki odpowiedzialność i obowiązek i zrobić coś dla NASZEJ KOCHANEJ CRACOVII

Panowi właśnie o to mi chodzi...o współprace między sektorami...o reagowanie dopingiem na daną sytuacje meczową...mamy prawie wszyscy dostep do neta...zamieszczajmy nowe przyśpiewki nawet na forum..rozmawiajmy o tym jak polepszyc doping jak rozwiązywac poszczególne problebmy...to my odpowiadamy za to co sie dzieje na stadionie...a jezeli chodzi o Pana który zajmuje gniazdo to niestety ale on musi sobie zdawac sprawe z tego ze to wlasnie on rzadzi przez 90 minut...wszystko w jego głowie i wszystko zależy od niego...pamietajmy ze na stadion przychodza rozni ludzie ..starzy młodzi z krakowa i czase naprawde z bardzo daleka...musimy ich uczyc przyspiewek jak nieznamy słow to śpiewacsie nie da...a przez cały mecz śpiewac 2 czy 3 przyspiewki to troszke skromnie......ale zgadzam sie oczywiscie z tym iz z kazdym meczem wszystko zaczyna sie zazębiać i nabierać właściwego kształtu....

Moim zdaniem doping jest z każdym meczem coraz lepszy szkoda tylko że momentami słabnie on na sektorach oddalonych od młynu,Jakimś rozwiązaniem byłyby osoby które poprowadziłyby doping i na tych sektorach ściśle współpracujące z osobą odpowiadającą za doping na młynie tj sektorze D,bo czasami jest tak że młyn swoje a inne sektory swoje i powstaje chaos.Oczywiście są momenty że cały stadion śpiewa razem jedną przyśpiewkę(najlepiej zawsze wychodzi lokomotywa a póżniej gromkie hej hej Cracovia!)ale przynajmniej moim marzeniem jest wspólnie gromko śpiewający i dopingujący stadion przez cały czas(duży efekt dałoby już gdyby sektory A i B dopingowałyby tak efektownie jak młyn}

trzeba przyznać, że nowy stadion jest prawie 3 krotnie większy od starego. Jeśli wypełnia się po brzegi kibicami tak jak to było w ostatnim meczu, to rzeczą naturalną jest że duża część tych kibiców dopiero uczy się kibicować, śpiewać. Podobnie stali bywalcy starego EL PASO, gniazdowi którzy wcześniej nie mieli możliwości prowadzenia dopingu na takim obiekcie. Z meczu na mecz, będzie lepiej, tak jak i gra drużyny się poprawia za Jurija Szatałova , tak samo z meczu na mecz doping będzie lepszy, bo są wyniki są ludzie, są myślę nie źli piłkarze.Drużynę buduje się latami przykład Polonii Warszawa że co nagle to po diable, tak jest też z atmosferą na stadionie.Pokażcie mi drugi taki klub który zajmuje ostatnie miejsce na półmetku rozgrywek z ogromną stratą punktową i przyciąga tylu widzów. NAPRAWDĘ CRACOVIA TO WYJĄTKOWY KLUB

Krzychu słuchaj nie ma co się spinać i ciśnieniować...powiedziałem ze nie mam zamiaru nikogo obrażać...doping był spoko wszystko gra tylko naprawde według mnie można by wiele poprawić i uważam że trzeba się rozwijać i wnosić nową świeżość..zachęcać inne sektory do zabawy ...myśle że każdy głos czy komentarz należy wysłuchać i na spokojnie go przemyśleć a nie odrazu sie napinać i pisać ze to są moje głupie wizje....3maj się

Człowieku jak Ci nie wstyd pisać takie głupoty po takim meczu. Jak masz tyle pomysłów to spróbuj swoich sił jako gniazdowy. Pisze całkiem poważnie... spróbuj... może uda Ci się wprowadzić w życie twoje zajebiste pomysły... Oczywiście że zawsze może być lepiej ale zawsze może być też gorzej ( dla mnie szklanka jest do połowy pełna dla Ciebie do połowy pusta). Moim zdaniem było zajebiście:)!!

witam...chciałem korzystając z okazji zabrać głos w sprawie dopingu...a więc czytając ostatnie opinie i komentarze odnośnie dopingu na meczu z lechem jestem w stanie stwierdzic ze był przeciętny a momętami słaby...juz wyjaśniam dlaczego mam takie odczucia....po 1. osoba odpowiedzialna za doping kompletnie sie do tego nienadaje(nie umie zachecic do dopingu na młynie a co dopiero reszte stdionu...chwilowa zmiana na gnieżdzie przynosiła całkiem inny efekt...kto był to wie jak sprawa wygląda....a nie ułoży sobie jeden z drugim ziom jakas przyspiewke gdzies w knajpie przy piwku a pozniej sie dziwi ze nikt niezna słów i nie spiewa...po 2. trzeba czasem spoglądac na boisko i stosownie dobierac przyspiewki do zaistniałej sytuacji...a nie gdzie w momęcie wykonywania wolnego z kilkunastu metrów śpiewamy hej pasy gol....tyle z mojej strony, pragne zaznaczyc ze nie miałem zamiaru nikogo obrażać tylko chciałem zaznaczyc ze jest taki delikatny problem ktory mozna by szybko i łatwo wyeliminowac...Pozdrawiam

Ja chcę więcej :D film super :)

Swietnie zrobiony materiał.Wielkie dzieki!!!!

Wielkie dzięki !!!
Co byśmy bez Ciebie zrobili ????????
Pozdro.

Dzieki.Zwlaszcza dla tych co daleko od Krakowa i Cracovii.